Raven
Mag
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:39, 17 Kwi 2009 Temat postu: Arena Matki Natury |
|
|
Zirytowany lecisz wśród gęstych borów Smoczego Królestwa. "Gdzie to było ?!" - mruczysz do siebie czujnie rozglądając się na boki. W końcu obniżasz lot tak, że koniuszkami szponów muskasz gałęzie drzew.
- Gdzie ta cholerna arena !? - ryczysz w końcu z wściekłością. W końcu latanie nad puszczą od tygodnia każdemu może się znudzić. Niby na życzenie spośród drzew wylatują ci na spotkanie dwa potężne gryfy. W osłupieniu zawisasz w powietrzu i czekasz aż przybysze znajdą się blisko ciebie. Jeden z nich daje ci znak i lecisz za nim leśnymi ścieżkami. Zastanawiasz się czy gryfy prowadzą cię tak specjalnie, czy to tylko twoja wyobraźnia ? Jednak jesteś pewien, że bez ich pomocy nie trafisz tu po raz drugi. Razem ze swymi towarzyszami wlatujecie w obszar, na którym wyczuwasz magię. Drzewa wokoło rosną gęściej, tworząc okrągłe mury niczym w koloseum,krzewy, kamienie raz patyki tworzą naturalne siedziska. Elfy - myślisz automatycznie - i rzeczywiście, zauważasz, że kilka tych istot krąży w tej okolicy. Sama arena składa się głównie z drzew i porostów oraz trzech dużych polan. No tak, smoki ziemi mają sprawę ułatwioną - mogą panować nad roślinnością - wzdychasz i kierujesz się na jedną z polan, by odpocząć po trudach podróży. Instynktownie czujesz, że nie wolno Ci niszczyć roślinności. Próbujesz zionąć ogniem jednak próba jest nieudana. Jakbyś zapomniał jak się to robi. Kontem oka dostrzegasz ciemnoniebiską smoczycę o zimnym spojrzeniu, która obserwuje twoje wysiłki. Strażniczka. To jej magia.
Kiedyś w koncu jesteś już wypoczęty i gotowy stanąć do walki jakby z nikąd wyłania się twój przeciwnik. Wydaje się, że wręcz wyrósł spod ziemi jak jakieś drzewo, w przyspieszonym tempie, oczywiście.
Szybko otrząsasz się ze zdumienia i obnażasz kły - jestes gotowy do walki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|